Ta witryna używa plików cookie. Więcej informacji o używanych przez nas plikach cookie, ich zastosowaniu
i sposobie modyfikacji akceptacji plików cookie, można znaleźć
tutaj
oraz w stopce na naszej stronie internetowej (Polityka plików cookie).
Nie pokazuj więcej tego komunikatu.
Komentarze 119
Pokaż wszystkie komentarzeNiby z sensem napisane, ale jak panna- autorka nie jeździ albo ma małe doświadczenie to ja bym się nie wypowiadała na jej miejscu. Taki artykuł przystoi starej wyjadaczce a nie jakiejś gówniarze. W ogóle dużo żenady na tym ścigaczu, każdy coś może wypocić i opublikować.. Na szczęście niedługo zaczyna się sezon i mniej będzie gadania a więcej jeżdżenia :) Do zoba w trasie i na torach
Odpowiedzja sie akurat podpisuje pod tym co napisala autorka. jako ze nie jezdze jakos dlugo bo raptem 4 sezon, ale troche ogarniam motocykle i wiem ze jest prawda, ze czesto baba kupuje motor a nie dosc ze go przeprowadzic nie umie, to totalnie nie wie jak zmieniac biegi i jak sie zachowac w sytuacji drogowej.
Odpowiedza co do rzeczy ma doswiadczenie? nawet JEZELI go nie ma, to co z tego? skoro artykul jest z sensem i ma podstawy, to to sie liczy :)
Odpowiedzco ma tu sens??? - chyba nie masz żadnych podstaw o jeździe motocyklem !w ogole czyms jedzisz czy tylko gapisz się jak jedżą inni i wypisujesz bzdury na forach czy tam gdzie popadnie
OdpowiedzTroll alert!
Odpowiedz"Taki artykuł przystoi starej wyjadaczce" co to jest za argument? To znaczy że młody lekarz nie jest w stanie poprawnie zrobić operacji? A młody piekarz upiec dobrego chleba? Aby coś wiedzieć i umieć trzeba być starym pierdzielem? Jeśli jest zrobione poprawnie, a treść jest z sensem, to co się przypierdalasz?
OdpowiedzTylko,że młody lekarz miał wcześniej PRAKTYKĘ tak samo jak i piekarz,bo bez niej,nie byliby nic w stanie zrobić. Więc jak osoba,która sama nie jeździła ma prawić morały ludziom,którzy przejeździli już XXXXtys km i przeżyli nie jedno na drodzę? Widzisz różnice ? Fajnie się teoretyzuje,tylko że jak wyjedzie się na ulice, to dopiero ona weryfikuje Nasze umiejętności.
Odpowiedzteoretycznie to co piszesz ma sens, ale praktycznie o ile zrozumiałem artykuł jest adresowany do mlodych dzieczyn które zaczynaja przygodę z motocyklami. A nie dla takich co maja wyjezdzone XXXX km, a przynajmnie twierdzą ze mają. Stanowisko młodej osoby jest dla drugiej osoby zawsze bardziej wiarygodne niz opowieści starszego mądrali, który pozjadał wszystkie rozumy. Wiec lepiej wrzuc na luz i czytaj ze zrozumieniem, no chyba że jeszcze nie skończyłeś gimnazjum i bardziej złożone teksty stanowią poważne utrudnienie w rozumieniu...
OdpowiedzZamiast sprowadzać rozmowe do poziomu właśnie gimazjum, postaraj się trzymać poziom i podawać konkretne argumenty. Młode osoby zawsze idą za ,,trendem" i płeć nie ma z tym nic wspólnego-jeśli jakaś/jakiś 18latek wbije sobie w łepetyne,że musi mieć 1000ccm na 1wsze moto,to choćby jeździł jak ostatnia cio*** i tak go kupi. Uważam osobiście,iż artykuł jest nie trafiony,dlaczego? ponieważ znam bardzo dużo kobiet,które jeżdżą i zaczynały od małych pojemności: 125,500 i dopiero po killku sezonach przesiadały się na większe i mocniejsze sprzęty. Na placach jednej ręki mogę policzyć kobiety z mojego otoczenia,które jeżdżą na sportowych litrach,przy czym ogarniają je świetnie i wcale nie pasuję to schemtu przedtsawionego w/w artykule. Po prostu nie wiem skąd autorka wzieła te dane o lawiono użytkownacnych litrach przez kobiety ? Jest to dla mnie zaskoczeniem,ponieważ obracając się już od 10lat w środowisku motocyklowym oraz jeżdżąc zawsze spotykam się z bardzo rozsądnym podejściem kobiet do sprawy:zacznę od czegoś mniejszego,lżejszego,żebym sobie poradziła. Być może odezew jest tak potężny,bo właśnie ta część przeczytała ów artykuł i poczuła się urażona,że jeśli kobieta nie jest w stanie sama podnieść motocykla,tzn. że jest lasnerką a moto tylko szminką. Nie twierdzę też,że takich kobiet nie ma->tylko czy taki chory trend,nie tyczy się bardziej innych krajów,tylko USA niż Naszego,gdzie motocyklizm jest jeszcze daleko ZA? Zamiast tutaj krzyczeń na forum jeden przez drugiego, sprowadzać się do partertu poprzez określenia: baby do garów, zazdrośni faceci z krótkimi fiu***,może postarać się podyskutować z kulturą?
OdpowiedzTy ślepy jesteś, czy na prawdę nie umiesz czytać ze zrozumieniem? "Ten tekst to reakcja na wiele nieprawdziwych i niebezpiecznych rad „sprzedawanych” początkującym motocyklistkom, które zdając się na znajomych i opinie z for internetowych dokonują nienajlepszych wyborów. Naszą intencją jest jedynie zwrócenie uwagi na kilka aspektów, które warto wziąć pod uwagę przed podjęciem decyzji o kupnie motocykla, który ze spełnionego marzenia może szybko zamienić się w koszmar. A zatem po kolei…"
OdpowiedzGratuluje autorce znajomych, którzy wsadzali ją na litra na początek.
Odpowiedz